Sześciu Palestyńczyków i dwoje Izraelczyków zginęło wczoraj w starciach i zamachu na terenie Autonomii Palestyńskiej. W związku z zagrożeniem terrorystycznym Izrael ogłosił Betlejem zamkniętą strefą wojskową. Łaciński patriarcha Jerozolimy spotkał się z duchowym przywódcą Hamasu.
W osiedlu żydowskim Mechora koło Nablusu zastrzelona została przez Palestyńczyka Żydówka. Zamachowiec także zginął.
W pobliżu Bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem odbył się wiec arabsko-izraelskiego ruchu "Współistnienie", w którym wzięło udział około 500 osób. Do wiecu przyłączyli się Francuzi i Amerykanie. Do rozpędzenia demonstrantów policja izraelska użyła armatek wodnych. Jeden policjant został ranny. Aresztowano trzech demonstrantów.
Łaciński patriarcha Jerozolimy, biskup Michel Sabbah spotkał się wczoraj z duchowym przywódcą Hamasu szejkiem Ahmedem Jassinem, którego wezwał, by uczynił wszystko dla zapobieżenia akcjom palestyńskich zamachowców-samobójców na terenie Izraela. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele Kościołów katolickiego i anglikańskiego. Powiedzieliśmy biskupowi Sabbahowi, że kochamy pokój, lecz inicjatywa w tej sprawie nie należy do nas - stwierdził później szejk Jassin.
Pierwsze spotkanie obu przywódców religijnych odbyło się w 1996 roku, kiedy Sabbah przekazał Jassinowi gratulacje z powodu zwolnienia go z więzienia izraelskiego.
foto RMF
04:35