Ewakuacja hipermarketu w Opolu. Po tym jak zapalił się kawałek dachu budynku, strażacy zdecydowali, że wszyscy klienci i personel muszą opuścić sklep. Pożar okazał się niegroźny, nikomu nic się nie stało.

REKLAMA

O tym zdarzeniu opowiedział radiu RMF FM Stanisław Dubikowski z opolskiej policji:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie instalacji w jednej ze świątecznych dekoracji przymocowanych do dachu.