73 osoby zginęły, a 719 zostało rannych w 603 wypadkach, do których doszło na polskich drogach od przedświątecznej środy do soboty. Policjanci zatrzymali aż 1532 nietrzeźwych kierowców. Funkcjonariusze apelują do kierowców, którzy będą wracać dziś do domu, o zdjęcie nogi z gazu, rozwagę i zwracanie szczególnej uwagi na pieszych.
Policja spodziewa się, że wiele osób odłożyło powrót właśnie na niedzielę, na godziny popołudniowe. Dlatego przez całą niedzielę więcej patroli będzie na trasach dojazdowych do miast i drogach krajowych. Policjanci będą też w miejscach newralgicznych, by w razie konieczności rozładowywać korki - stwierdził Krzysztof Hajdas z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.
Policjanci apelują do kierowców o rozwagę – najczęstszymi przyczynami wypadków, do których doszło w ostatnich dniach były bowiem brawura i nieprawidłowe wykonywanie manewrów, m.in. wyprzedzanie na trzeciego czy wymuszanie pierwszeństwa.
Na polskich drogach od środy trwa policyjna akcja „Znicz”. Nad bezpieczeństwem Polaków czuwa ponad 10 tysięcy policjantów, wspieranych m.in. przez żandarmerię wojskową. Funkcjonariusze sprawdzają przede wszystkim prędkość z jaką jadą kierowcy i ich trzeźwość. Kontrolują też stan techniczny aut i sposób przewożenia dzieci.