Zimnowojenne rozmieszczenie wojsk amerykańskich w Europie zostanie zmienione. To pewne. Nie wiadomo jednak, czy wojska USA będą stacjonować w Polsce. Wicesekretarz obrony USA przedstawił w Warszawie jedynie ogólną koncepcję zmian.
O możliwości przeniesienia z Niemiec do Polski amerykańskich baz mówi się już od początku roku. Wczoraj wicesekretarz obrony USA Douglas Feith przedstawił Polsce ogólną koncepcję nowego rozmieszczenia amerykańskich wojsk. Kiedy przyjdzie czas na konkrety – nie wiadomo.
Wydaje się jednak, że nieprędko; na razie – jak powiedział na konferencji Feith - nowe rozmieszczenie amerykańskich baz wojskowych jest sprawą konsultacji, z pewnością – zaznaczył – nie zostanie narzucone sojusznikom. Dlatego za wcześnie, aby powiedzieć ilu żołnierzy zostanie przerzuconych i jakie kraje zostaną wybrane. Polska jest pierwszym z 13 państw, w tym Rosji, z którymi Amerykanie zamierzają konsultować zmiany.
W związku z planowaną dyslokacją sił amerykańskich i możliwością rozmieszczenia wojsk USA w Polsce pojawiają się pytania, czy przez to nasz kraj nie stanie się celem terrorystów. Minister Szmajdziński uspokaja: Można oczywiście postawić tezę, że nasz kraj będzie w większym stopniu na tzw. celowniku, ale można tez powiedzieć, że będziemy bezpieczniejsi. Bo to bezpieczeństwo mieliby nam zapewnić właśnie amerykańscy żołnierze.
Czy tak się jednak stanie? Na konkretne przedsięwzięcia przyjdzie nam poczekać może nawet kilka lat.
06:00