Trzy osoby - matka, córka i dziadek zostali ranni w wypadku w miejscowości Chlina na Śląsku. Do zdarzenia doszło podczas otwierania bramy garażowej. Samochód pozostawiony na wstecznym biegu uruchomiło półtoraroczne dziecko.
Matka otwierała bramę garażową, towarzyszyła jej starsza 4-letnia córka, w samochodzie została 1,5 roczna dziewczynka; w stacyjce auta były kluczyki. Auto nagle ruszyło.
Gdy kobieta usiłowała zatrzymać samochód, została potrącona. Auto wjechało także w 4-letnią dziewczynkę. Dziadek, widząc całą sytuację, również próbował zatrzymać pojazd. Samochód docisnął go jednak do ściany stodoły; mężczyzna ma obrażenia nóg. Matka i starsza córka są w szpitalu w stanie ciężkim...
Policjanci apelują o każdorazowe prawidłowe zabezpieczenie pojazdu i wyjmowanie kluczyka ze stacyjki, nawet gdy tylko na chwilę opuszczamy samochód.