Nawałnice na Podkarpaciu. "Padał grad wielkości piłeczek"

Burze, intensywne opady deszczu i grad - nawałnice przetoczyły się przez Podkarpacie. Silny wiatr powywracał drzewa, piorun uderzył też w dom jednorodzinny. Na szczęście nikt nie został ranny - informuje mł. bryg. Marcin Betleja rzecznik prasowy PSP w Rzeszowie.

W Krośnie z powodu intensywnych opadów deszczu zalany został jeden ze sklepów. W Stubnie w powiecie przemyskim silny wiatr powywracał drzewa. Strażacy udrażniają przejazd. Z kolei w Wysokiej k. Łańcuta piorun uderzył w dom jednorodzinny niszcząc komin i paląc instalację elektryczną. Na szczęście nie doszło do pożaru.

Wiosenne burze mogą być bardzo gwałtowne. Dlatego strażacy apelują, by nie parkować samochodów pod drzewami i reklamami wielkopowierzchniowymi oraz pozdejmować z balkonów niebezpieczne przedmioty.

^(dp)