Przedstawiciele wszystkich komend wojewódzkich policji mają się pojawić na naradzie w KGP. Spotkanie zaplanowano na czwartek. Będzie poświęcone "działaniom wobec szczególnie niebezpiecznych skazanych, w tym Mariusza Trynkiewicza, którzy w najbliższym czasie opuszczą zakłady karne".
Pytany o szczegóły czwartkowego spotkania rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Sokołowski odpowiada: "Chodzi o koordynację działań w zakresie prowadzenia nadzoru prewencyjnego. Policjanci mają prowadzić takie działania, które spowodują, żeby mieli wiedzę na temat osób, które na danym terenie opuszczają zakład karny. Chodzi o to, żeby mieć wiedzę i podejmować adekwatne działania policyjne względem takich osób".
Mariusz Trynkiewicz opuści zakład karny w przyszłym miesiącu. W 1989 roku został skazany za zabójstwo czterech chłopców na karę śmierci (na mocy amnestii zamieniono mu karę na 25 lat więzienia).
Jeśli chodzi o Mariusza T., to koncentrujemy te działania na terenie powiatu piotrkowskiego, ale dotyczą one także całego obszaru województwa łódzkiego. Zakładamy, że może powrócić on w rodzinne strony na teren piotrkowskiego, dlatego już od kilku tygodni wypracowujemy pewne procedury - tłumaczy rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Joanna Kącka. Podejmujemy działania, które mają zapewnić szeroko rozumiane bezpieczeństwo osobom, które znalazłyby się w jego otoczeniu, jak i jemu samemu. W tym przypadku w grę wchodzi duży czynnik emocjonalny. Na wielu forach internetowych i w wielu wypowiedziach nastroje wyraźnie wskazują, że dla niego również istnieje pewne zagrożenie związane z próbą ewentualnego linczu czy odwetu. Rolą policji jest m.in. zapobieganie przestępstwom, dlatego musimy również i jemu zapewnić bezpieczeństwo do momentu decyzji sądu, co do ewentualnego odizolowania go - dodaje. Będziemy podejmować wszelkie środki dozwolone prawem, także na zasadzie pewnych działań prewencyjnych - podkreśla Kącka, ale nie chce mówić o szczegółach.
W poniedziałek komendant główny policji nadinsp. Marek Działoszyński i dyrektor generalny Służby Więziennej gen. Jacek Włodarski podpisali porozumienie, które pozwala na przekazywanie sobie informacji ws. szczególnie niebezpiecznych skazanych, którzy wychodzą na wolność.
Według prezydenta "wszystkie powołane do tego organa władzy państwowej, także służby porządkowe, włożą maksymalnie wiele wysiłku - że będą skuteczne, jeśli chodzi o zagwarantowanie zarówno uniknięcia samosądu, jak i uniknięcia najmniejszego nawet ryzyka związanego z faktem, że przestępca o tak groźnym profilu, o tak okropnych zachowaniach, znajdzie się na wolności".
(ug)