Pospolite ruszenie mundurowych na Starym Rynku w Poznaniu. Kolumna czterech tysięcy policjantów i strażaków z całej Polski ruszy przed Urząd Wojewódzki. To protest w obronie emerytur i przeciwko cięciu kosztów w komendach.
Przynosimy własne laptopy, własne komputery, papier. Mydła nie ma, proszku - mówią manifestujący. Protestujący następnie pójdą do wojewody, przy okazji paraliżując pół Poznania. Przejdą ulicami: Paderewskiego, 27 Grudnia, Kantaka, Świętym Marcinem, Aleją Niepodległości, Libelta, Roosevelta, Zwierzyniecką. Spowoduje to spore utrudnienia w poruszaniu się po mieście. Jeśli więc nie musicie wychodzić, zostańcie w domu, albo skorzystajcie z tramwajów.
Protest potrwa do godziny 16. Jeśli ten dzisiejszy nie przyniesie rezultatów, mundurowi twierdzą, że są gotowi pojechać do Warszawy i to w liczbie 30 tysięcy.