Zmiana na stanowisku ministra edukacji oznaczałaby zerwanie umowy koalicyjnej – tak Roman Giertych odniósł się do słów premiera. Jarosław Kaczyński zasugerował, że Kazimierz Marcinkiewicz mógłby być doskonałym ministrem oświaty.
REKLAMA
Być może pan premier chce zawrzeć koalicję z Platformą Obywatelską, tak jak zawiera koalicję z Platformą np. w Kujawsko-Pomorskiem. Jeżeli byłaby taka opcja (…), to oczywiście Liga Polskich Rodzin w takim rządzie nie będzie uczestniczyć - stwierdził lider LPR.