O wyrzucenie do śmieci ponad 120 dokumentów oskarżyła byłego listonosza żagańska prokuratura. Grozi mu do dwóch lat więzienia.

REKLAMA

Jak ustaliła prokuratura, 22-letni mężczyzna wyrzucał dokumenty, by nie „podpaść” w pracy. Do jego obowiązków należało bowiem doręczanie korespondencji dla osób fizycznych i instytucji. Okazało się jednak, że w godzinach pracy nie był w stanie dostarczyć wszystkiego do adresatów i wtedy zaczął wyrzucać część korespondencji.

Listonosz przyznał się do zarzuconych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Złożył też wniosek o dobrowolne poddanie się karze.