Marta Lempart, Klementyna Suchanow i Agnieszka Czerederecka-Fabin zostały uniewinnione przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Liderki Strajku Kobiet były odpowiedzialne za organizację tzw. czarnych protestów jesienią i zimą 2020 roku. Wyrok nie jest prawomocny.

REKLAMA

Liderki Strajku Kobiet niewinne

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił w czwartek liderki Strajku Kobiet: Martę Lempart, Klementynę Suchanow i Agnieszkę Czerederecką-Fabin.

Wyrok ogłosił sędzia Tomasz Julian Grochowicz, który przypomniał, że powodem spontanicznych zgromadzeń, które odbywały się w całej Polsce, był wyrok TK w sprawie aborcji.

"Były twarzami protestów"

"Nie ma wątpliwości co do tego, że zarówno pani Marta Lempart, pani Agnieszka Czerederecka-Fabin, pani Klementyna Suchanow były twarzami tych zgromadzeń spontanicznych, tych protestów, które odbywały się na ulicy. Jednak nie ma też wątpliwości, że była to mobilizacja kobiet i nie tylko kobiet w ramach okazania sprzeciwu dla restrykcyjnego naruszenia ich praw" - podkreślił w uzasadnieniu sędzia Grochowicz.

Liderki Strajku Kobiet oskarżono o "sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób" oraz spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego w związku z ówczesną pandemią Covid-19.

Marta Lempart została dodatkowo oskarżona o znieważenie policjantów poprzez oplucie ich oraz wulgarne słownictwo w kierunku policjantów, a także o publiczne pochwalanie przestępstw.

Czarne protesty w Polsce

Protesty przeciwników zaostrzania prawa aborcyjnego trwały od końca października 2020 roku. Wtedy Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.

Wiele protestów odbyło się także przed kościołami. Manifestujący obwiniali księży o "wtrącanie się do prywatnego życia wiernych", przy jednoczesnym milczącym zezwoleniu na zło, które dzieje się w Kościele, jak np. niereagowanie na przypadki pedofilii wśród duchownych.

Opis / Kamil Rutka / RMF FM
Opis / Kamil Rutka / RMF FM
Opis / Kamil Rutka / RMF FM
Opis / Kamil Rutka / RMF FM
Opis / Kamil Rutka / RMF FM
Opis / Kamil Rutka / RMF FM
Opis / Kamil Rutka / RMF FM
Opis / Kamil Rutka / RMF FM
Opis / Kamil Rutka / RMF FM
Opis / Kamil Rutka / RMF FM

Obowiązująca od 1993 r. Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zezwala na dokonanie aborcji w trzech przypadkach. Jednym z nich jest właśnie duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu; pozostałe to sytuacja, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.

/ PAP/Tomasz Gzell / PAP
/ PAP/Tomasz Gzell / PAP
/ Radek Pietruszka (PAP) / PAP
/ Radek Pietruszka (PAP) / PAP
/ Radek Pietruszka (PAP) / PAP
/ Radek Pietruszka (PAP) / PAP
/ Radek Pietruszka (PAP) / PAP
/ Radek Pietruszka (PAP) / PAP
/ PAP/Tomasz Gzell / PAP
/ PAP/Tomasz Gzell / PAP