Stan zdrowia generała Wojciecha Jaruzelskiego nie pozwala na jego udział w procesach w sprawie Grudnia'70 i stanu wojennego. Tak orzekł czteroosobowy zespół biegłych lekarzy różnych specjalności. Ekspertyza specjalistów wpłynęła dziś do Sądu Okręgowego w Warszawie, prowadzącego oba procesy.
Z opinii biegłych wynika, że schorzenia Wojciecha Jaruzelskiego w połączeniu z jego wiekiem nie rokują poprawy, co wpływa na niemożność stawania przed sądem - powiedział rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie Wojciech Małek. Orzeczenie biegłych oznacza, że postępowania wobec Jaruzelskiego pozostaną zawieszone. Za 6 miesięcy sąd ma się ponownie zwrócić się do ekspertów o ponowne przebadanie generała.
Gen. Wojciech Jaruzelski jest oskarżony przez IPN o kierowanie zbrojnym związkiem przestępczym, który bezprawnie przygotowywał i wprowadził w Polsce 13 grudnia 1981 r. stan wojenny. Ciąży na nim także zarzut kierowania masakrą robotników na Wybrzeżu w grudniu 1970 roku.
To już drugi w tym tygodniu prominent z czasów PRL-u, który uniknie osądzenia. W środę warszawski sąd zawiesił proces generała Czesława Kiszczaka. Były szef MSW odpowiadał za przyczynienie się do śmierci górników z kopalni Wujek w pierwszych dniach stanu wojennego. Powodem zawieszenia jego procesu również była opinia biegłych, którzy stwierdzili, że na udział w postępowaniu nie pozwala jego stan zdrowia.