Dziś nie będą wykonywane planowane zabiegi we wszystkich szpitalach i przychodniach. Pacjenci mogą liczyć tylko na pogotowie i ostry dyżur. Pieniądze to tylko jeden z wielu postulatów. Trzeba uzdrowić cały system i to natychmiast – mówią lekarze.
Pierwszy raz udało się zmobilizować wszystkie szpitale na Opolszczyźnie. Pielęgniarki na znak solidarności zapowiedziały noszenie czarnych ubrań. Planowane zabiegi zostaną przeniesione na inne terminy.
Podobny protest zorganizowano niedawno co prawda na Podkarpaciu, ale przełomu w służbie zdrowia jak nie było tak nie ma.