W wieku 86 lat zmarła wybitna polska aktorka Krystyna Feldman. Pierwszą główną rolę zagrała w filmie "Mój Nikifor" Krzysztofa Krauzego. Wcześniej mogliśmy podziwiać jej kunszt w rolach epizodycznych.
Wiadomość o śmierci Krystyny Feldman zastała Krzysztofa Krauze w Afryce, gdzie przygotowuje swój nowy film.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Ostatnią rolą Krystyny Feldman były występy w monodramie wystawianym w poznańskim Teatrze Nowym. Dyrektor teatru Janusz Wiśniewski - zaniepokojony, że z Krystyną Feldman nie ma kontaktu od dwóch dni - zdecydował się wezwać policję która weszła do mieszkania aktorki:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Premiera monodramu "I to mi zostało" odbyła się miesiąc temu. Ten spektakl to był sceniczny testament aktorki. Reporterka RMF FM Katarzyna Sobiechowska-Szuchta:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Krystyna Feldman urodziła się 1 marca 1920 roku we Lwowie. Była córką znakomitego aktora Ferdynanda Feldmana i wokalistki operowej Katarzyny Feldman.
Debiutowała pod koniec lat trzydziestych w Teatrze Miejskim we Lwowie. Pierwszy raz w filmie zagrała w 1953 roku - w „Celulozie” Jerzego Kawalerowicza. W czasie II Wojny Światowej była łączniczką Armii Krajowej.
Aktorka nie dzieliła ról na główne, epizodyczne lub drugoplanowe, jak stwierdziła: Rola to rola. (...) Nie można więc grać byle jak. Epizod czemuś służy. I trzeba dać z siebie wszystko. Jeszcze bardziej niż w głównej roli.
Była jedną z najbardziej wyrazistych aktorek drugiego i trzeciego planu. Na ekranie tworzyła różne, często sprzeczne wewnętrznie typy, w których groteska mieszała się z powagą, ekscentryczność ze spokojem, fizyczna słabość z siłą i charyzmą.