Jest szansa, by rozporządzenia dotyczące norm jakości dla kotłów grzewczych i norm jakości dla węgla zaczęły obowiązywać przed jesiennym sezonem grzewczym - wynika z wypowiedzi ministra środowiska Jana Szyszki.
Tak, jest taki plan, żeby i jedno i drugie rozporządzenie było gotowe w połowie bieżącego roku - powiedział minister, pytany przez dziennikarzy na konferencji prasowej, o to czy rozporządzenia ws. norm dla kotłów i norm jakości dla paliw stałych mogą zacząć obowiązywać jeszcze w tym roku przed sezonem grzewczym.
Rzecznik resortu środowiska Paweł Mucha doprecyzował, że intencją resortu jest to, żeby nowe przepisy weszły w życie jeszcze w tym roku.
Chodzi o dwa rozporządzenia Ministerstwa Rozwoju dot. norm jakości dla nowych kotłów grzewczych, a także rozporządzenie Ministerstwa Energii ws. norm jakości dla paliw stałych.
Przepisy dotyczące kotłów mają wyeliminować ze sprzedaży tzw. kopciuchy, które nie spełniają podstawowych norm w zakresie emisji pyłu i innych szkodliwych związków. Zgodnie z propozycją MR, od 2018 r. nie można będzie sprzedawać lub montować w Polsce kotłów na paliwa stałe, które nie będą miały najwyższej, piątej klasy parametrów emisyjnych. Nowe restrykcje będą dotyczyły kotłów o mocy nie większej niż 500 kW, czyli takich, jakie stosowane są w domowych kotłowniach.
Organizacje pozarządowe informują, że rocznie na 200 tys. sprzedanych pieców węglowych w naszym kraju - 140 tys. stanowią tanie, o niskich standardach emisyjnych.
Jeśli chodzi o rozwiązania zaproponowane przez resort energii, to zgodnie z nimi sprzedawca będzie musiał informować konsumenta o jakości i rodzaju sprzedawanego węgla, a do obrotu nie będzie można wprowadzać węgla niesortowanego oraz węgla niespełniającego norm jakościowych.
(abs)