Józef Oleksy przyjdzie na środowe przesłuchanie przed bankową komisją śledczą. Jak ujawnił wiceprzewodniczący komisji Marek Sawicki, były premier potwierdził swoją obecność. Tydzień temu Oleksy nie przyszedł na przesłuchanie.
Były premier ma zeznawać z powodu swojej rozmowy z Aleksandrem Gudzowatym, podczas której - jak wynika z nagrań - mówił o nieprawidłowościach przy prywatyzacji banków.
W tym tygodniu komisja zamierza przesłuchać Hannę Gronkiewicz-Waltz oraz trzech byłych ministrów finansów: Marka Borowskiego, Henryka Chmielaka i Grzegorza Kołodkę.
Komisja śledcza, powołana w marcu ubiegłego roku, miała zbadać "rozstrzygnięcia dotyczące przekształceń kapitałowych i własnościowych w sektorze bankowym oraz działań organów nadzoru bankowego w okresie od 4 czerwca 1989 r. do 19 marca 2006 r." We wrześniu uchwałą w sprawie powołania komisji zajął się - na wniosek Platformy Obywatelskiej - Trybunał Konstytucyjny, który orzekł m.in., że nieprecyzyjne określenie zakresu działalności komisji jest niezgodne z konstytucją.
30 marca br. Sejm znowelizował uchwałę, ale PO uważa, że nowela nie eliminuje wad prawnych uchwały, dlatego skierowała do TK kolejny wniosek. Terminu rozprawy jeszcze nie ustalono.
Zdaniem autorów znowelizowanej uchwały, obecnie w jej treści nie ma już wad prawnych. Nowela określa, że komisja ma zbadać "nieprawidłowości w działaniach organów państwa w procesie przekształceń niektórych banków".