20-letni żołnierz, u którego 3 tygodnie temu zdiagnozowano sepsę, opuścił już oddział zakaźny gorzowskiego szpitala. Trafił teraz do izby chorych na terenie skwierzyńskiej jednostki wojskowej. Jest tam już jeden z jego kolegów, którego stan zdrowia także się poprawił.

REKLAMA

Lekarze oceniają, że żołnierze potrzebują jeszcze około miesiąca na powrót do zdrowia. W tym czasie muszą oszczędzać siły, dużo odpoczywać i prawidłowo się odżywiać.

W gorzowskim szpitalu pozostaje jeszcze jeden z chorych żołnierzy. Zdaniem opiekujących się nim lekarzy, będzie mógł być wypisany po świętach. Kolejny mężczyzna jest leczony w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie.

Wszyscy, zanim trafili na oddział zakaźny, walczyli z chorobą na oddziale intensywnej opieki medycznej. Wszyscy przed trzema tygodniami zapadli na posocznicę – groźne dla życia zakażenie organizmu. Choroba zaatakowała tylko wojskowych, którzy niewiele wcześniej przyszli do jednostki wojskowej w Skwierzynie.