Półtoraroczny Oskar trafił do krakowskiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu pobity przez ojca. Dziecko ma obrażenia głowy; jest posiniaczone. Lekarze cały czas go obserwują i zapewniają, że na szczęście nie ma poważnego zagrożenia życia i zdrowia.
Za kilka dni, jeśli stan chłopca się nie pogorszy zostanie wypisany ze szpitala. Jak udało się stalić reporterowi RMF, wczoraj wieczorem w domu wybuchła awantura. Ojciec najpierw bił matkę dziecka, później kilka razy pięścią uderzył w głowę swojego syna.
W ostatnich tygodniach matka dwa razy wzywała policję do domowej awantury, jednak za każdym razem wycofywała zawiadomienie. Wczoraj o mały włos nie doszło do tragedii. Zwyrodniały ojciec został zatrzymany. Policja będzie wnioskować o jego tymczasowe aresztowanie.
Od dwóch dni o życie 15-miesięcznej Agatki walczą lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach. Jej stan jest krytyczny. Prokuratura w Sosnowcu ma dziś przedstawić zarzuty matce i jej przyjacielowi - którzy znęcali się fizycznie nad dzieckiem.