Dramatyczne sceny w warszawskim metrze. Na stacji Imielin pod pociąg wpadła kobieta. Jej stan jest ciężki. Na ursynowskim odcinku kolejki składy kursują wahadłowo. Utrudnienia potrwają mniej więcej do godz. 13.
Kobieta rozmawiała przez telefon komórkowy i nie zauważyła, że zbliża się do krawędzi peronu. W tym momencie na stację wjeżdżał pociąg i mimo że maszynista awaryjnie hamował, skład potrącił i wciągnął kobietę na torowisko.
Na stacji pracuje już prokurator - zabezpiecza zapis z kamer i rejestratory pociągu. Nie można też usunąć samego składu. Dlatego na odcinku od Kabat do stacji Stokłosy kursują po jednym torze.