Do 31 godzin wydłużył się w niedzielę rano czas oczekiwania kierowców ciężarówek na wyjazd z Polski na Białoruś przez Bobrowniki – wynika z informacji podanych przez Straż Graniczną. W sąsiedniej Kuźnicy na wyjazd z Polski kierowcy tirów musieli czekać 15 godzin.
To dane z porannej zmiany służb na obu przejściach granicznych. Późnym popołudniem w sobotę czas oczekiwania w Bobrownikach wynosił 27 godzin, a w Kuźnicy 21 godzin.
Długie kolejki są też na przejściach z Ukrainą. W Korczowej i Dorohusku kierowcy czekają po kilkanaście godzin, a na przejściu w Medyce - 6.
Z powodu znacznej długości kolejek ciężarówek czekających na odprawę, sięgającej kilkunastu kilometrów, na drogach przed tymi przejściami granicznymi utworzone zostały w sobotę po południu strefy buforowe. Utworzono je przed Stacją Waliły (droga do Bobrownik) i przed Sokółką (droga do Kuźnicy). Jak poinformowała policja, strefy przestały obowiązywać po północy w niedzielę.
Strefy buforowe tworzone są na drogach dojazdowych do tych przejść z Białorusią, kiedy kolejka zaczyna się wydłużać i utrudnia ruch samochodów. Wówczas jest dzielona i porządkowana przez Straż Graniczną i policję. Gdy odprawiane są kolejne pojazdy z pierwszej części kolejki, sukcesywnie wpuszczane są do niej auta z drugiej jej części.
Służby przypominają, że zwykle w weekendy na tych przejściach kolejki ciężarówek się wydłużają, co ma związek z tym, że kierowcy jadący na Wschód chcą już na początku tygodnia zajechać do miejsc rozładunku, by wrócić przed kolejnym weekendem.