Zarząd PO zatwierdził dwoje kandydatów w prawyborach prezydenckich - poinformował w piątek po posiedzeniu zarządu szef klubu KO Borys Budka.
Tych dwoje kandydatów to Małgorzata Kidawa-Błońska i Jacek Jaśkowiak. Oboje byli obecni podczas piątkowego posiedzeniu zarządu.
Schetyna poinformował, że zarząd krajowy PO jednomyślnie uznał, że "najlepszymi kandydatami Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich będą wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska i prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak". Wspaniali kandydaci, wielcy patrioci, ludzie Platformy Obywatelskiej, ale z wielkim doświadczeniem w życiu publicznym i w polityce - ocenił szef PO.
14 grudnia krajowa konwencja PO podejmie decyzję, kto będzie reprezentował PO, ale głęboko wierzę, także w Koalicję Obywatelską, naszych koalicjantów, obywateli, tych wszystkich, którzy wspierali nas w ostatnich kampaniach wyborczych, których chcemy być reprezentantami dzisiaj w Sejmie i w Senacie, z którymi byliśmy przez ostatnie cztery lata poprzedniej kadencji. Dla nich wszystkich są te wybory, dla nich wszystkich będziemy pracować, żeby te wybory wygrać - mówił Schetyna.
Lider PO stwierdził, że decyzja o wyborach podjęta 14 grudnia zaowocuje zwycięstwem w maju. Jestem przekonany, że dzisiaj rozpoczynamy nowy etap polskiej polityki, który zakończy się zwycięstwem w wyborach prezydenckich - dodał.
Z informacji PAP wynika, że Jaśkowiak bardzo dobrze zaprezentował się podczas obrad zarządu i obie kandydatury zostały przyjęte jednogłośnie.
Nie podnoszono też zbyt mocno kwestii podpisów pod kandydaturą Jaśkowiaka. Przed posiedzeniem zarządu niektórzy jego członkowie zapowiadali, że będą chcieli wyjaśnić, czy podpisy te nie były zbierane in blanco.
Kwestie wiarygodności podpisów ma zbadać komisja wyborcza, kierowana przez Rafała Grupińskiego, do którego uczciwości nikt nie ma zastrzeżeń - powiedział jeden z członków zarządu.
SPRAWDŹ: Kidawa-Błońska: Wolałabym dowiedzieć się od Jaśkowiaka, że jest kontrkandydatem