W połowie kwietnia mają rozpocząć się ogólnopolskie testy nowego systemu do obsługi wyborów, nad którym pracuje Krajowe Biuro Wyborcze – dowiedział się reporter RMF FM Paweł Balinowski. Biuro podjęło decyzję o opracowaniu własnego systemu po skandalu podczas ostatnich wyborów samorządowych, kiedy zawiódł program przygotowany przez firmę zewnętrzną.
W ramach testów zostanie przeprowadzona symulacja jednej tury wyborów w całym kraju, a dokładnie w poszczególnych gminach, połączonych nowym systemem. Jak udało się ustalić naszemu reporterowi, test potrwa dwa dni i ma być praktycznym sprawdzianem dla programu. Oznacza to, że zostaną w nim wykonane wszystkie te czynności, które będą podejmowane podczas prawdziwych wyborów.
Krajowe Biuro Wyborcze nie może co prawda w żaden sposób zmusić poszczególnych gmin do udziału w teście, ale z informacji reportera RMF FM wynika, że zainteresowanie nim wśród samorządów jest ogromne.
Sam system jest już prawie gotowy, ale jakiekolwiek decyzje o wykorzystaniu go w wyborach zapadną dopiero po skończeniu wszystkich testów, również tych dotyczących bezpieczeństwa.
Przypomnijmy, że podczas wyborów samorządowych 16 listopada system informatyczny nie zadziałał prawidłowo. Awaria systemu spowodowała, że wyniki wyborów zostały ogłoszone tydzień po nich. Na skutek problemów z liczeniem głosów do dymisji podało się ośmiu z dziewięciu sędziów PKW. Jeden sędzia odszedł, bo skończył 70 lat - Kodeks wyborczy przewiduje wygaśnięcie mandatu po ukończeniu 70. roku życia. Do dymisji podał się także szef Krajowego Biura Wyborczego Kazimierz Czaplicki.
(mal)