Film "Katyń" Andrzeja Wajdy stał się częścią kampanii wyborczej w Polsce - pisze londyński dziennik „Times”. Według korespondenta gazety w Warszawie Rogera Boyesa, bracia Kaczyńscy opierają swoją popularność na ultranacjonaliźmie budowanym dzięki wrogości wobec Rosji i Niemiec.

REKLAMA

Według niego, podobnie rzecz wygląda z politykami opozycyjnymi. Radek Sikorski, który był ministrem obrony w rządzie kierowanym przez Prawo i Sprawiedliwość, porównał budowę gazociągu z Rosji do Niemiec z paktem Ribbentrop-Mołotow z 1939 r. Choć Sikorski przyłączył się do opozycyjnej Platformy Obywatelskiej, jego poglądy nie zmieniły się i są zgodne z myśleniem jego nowej partii.

"Times" pisze też, że przywódca umiarkowanie konserwatywnej Platformy Obywatelskiej Donald Tusk postanowił nie spotykać się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, bowiem polski polityk traci głosy, gdy tylko uśmiechnie się do Niemca czy Rosjanina.