To już ostateczna decyzja – Zbigniew Ziobro musi przeprosić kardiochirurga Mirosława Garlickiego za słowa: „już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie”. Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia kasacji, jaką były minister sprawiedliwości złożył w procesie wytoczonym przez lekarza.
Izba Cywilna Sądu Najwyższego nie przyjęła skargi kasacyjnej z powodu niespełnienia wymienionych w kodeksie postępowania cywilnego odpowiednich przesłanek. Uzasadnienie tej decyzji będzie sporządzone w późniejszym terminie. Ziobro zapowiedział odwołanie do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Nie wstrzymuje to jednak wykonania wyroku i przeprosin lekarza w kilku telewizjach.
Gdy w 2007 r. Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało ordynatora kardiochirurgii ze szpitala MSWiA w Warszawie, a dwa dni później sąd go aresztował, Ziobro oświadczył, że „już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie.” Za słowa ministra Garlicki wytoczył mu cywilny proces o ochronę dóbr osobistych. Wygrał go w obu instancjach – w grudniu ubiegłego roku Sąd Apelacyjny w Krakowie nakazał Ziobrze przeprosić kardiochirurga w trzech stacjach telewizyjnych i zapłacić mu 30 tysięcy złotych zadośćuczynienia. Były minister sprawiedliwości nie zgadzał się z wyrokiem i złożył skargę kasacyjną.