Jastrzębska Spółka Węglowa zaniżała pensje nowym pracownikom. W niektórych przypadkach nawet o 2 tysiące złotych - ustaliła po kontroli w spółce Państwowa Inspekcja Pracy i zawiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa.
Zdaniem Inspekcji, zbyt niskie wynagrodzenia dostawało około 460 osób. Mogło to trwać nawet przez 8 miesięcy. Jak ustalili inspektorzy pracy, w efekcie stosowania nieprawidłowych zasad wyliczania wynagrodzenia za pracę, niektórzy pracownicy mieli zaniżane wynagrodzenia - w skrajnym przypadku nawet o około 2 tys. zł miesięcznie. Nieprawidłowości w ustalaniu wynagrodzeń dotyczą około 460 pracowników i mogą obejmować okres ostatnich o ośmiu miesięcy - poinformował rzecznik Okręgowego Inspektora Pracy w Katowicach Michał Olesiak.
Na łamanie prawa pracy w spółce w ostatnich miesiącach zwracali uwagę związkowcy, którzy toczyli w tej sprawie spór zbiorowy z zarządem firmy, niezależnie od sporu płacowego. Ostatecznie w listopadzie doszło do porozumienia w obu kwestiach. Wcześniej - w lipcu i październiku - górnicy zorganizowali dwa strajki i zapowiadali kolejny.