Likwidacja 10 delegatur terenowych Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego doprowadziła do istotnego zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa - twierdzi Komisja do spraw badania rosyjskich wpływów. Szef tego właśnie gremium złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego szefa ABW Piotra Pogonowskiego.

REKLAMA

Według Komisji, likwidacje delegatur miały negatywny wpływ na zdolność ABW do realizacji ustawowych zadań. Tym bardziej, że likwidacja objęła placówki w Olsztynie, gdzie monitorowano zagrożenia z obwodu królewieckiego, w Rzeszowie - kluczowego miasta dla wsparcia Ukrainy i w Bydgoszczy, gdzie są obiekty NATO.

Jeżeli składamy zawiadomienie jako komisja, to mamy przekonanie, że dotyczyły one celowego działania i również w interesie Federacji Rosyjskiej - mówił szef Komisji Jarosław Stróżyk.

Dodał, że nawet po rosyjskiej agresji na Ukrainę nie podjęto żadnych działań naprawczych, by przywrócić delegatury w tych kluczowych miejscach.

"(...) W szczególności na obszarach wschodnich kraju. W opinii Komisji działania te miały charakter szkodliwy dla interesu publicznego, doprowadzając do głębokiej dysfunkcji systemu służby specjalnej odpowiedzialnej za bezpieczeństwo wewnętrzne państwa i jego porządek konstytucyjny" - czytamy w komunikacie MS.

"Komisja wyraża nadzieję, że złożone zawiadomienie przyczyni się do wyjaśnienia tej sprawy oraz wyciągnięcia odpowiedzialności wobec osób, które naruszyły przepisy prawa i interes publiczny" - podkreślono.

Alarmujące wnioski z raportu

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu rządowa komisja ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich przedstawiła raport, w którego wynika, że przeciwdziałanie zagrożeniom dezinformacyjnym Rosji i Białorusi było w ostatnich latach niewystarczające.

Gen. Stróżyk zapowiedział wtedy, że komisja złoży zawiadomienie do prokuratury w sprawie likwidacji delegatur ABW, do czego doszło, gdy rządziła Zjednoczona Prawica.

Jeszcze jesienią zeszłego roku gen. Stróżyk mówił PAP, że likwidacja w 2017 r. 10 z 15 delegatur terenowych ABW doprowadziła w kilku miejscach wręcz do zatracenia możliwości operacyjnych. Wskazywał wówczas, że likwidacja większości delegatur doprowadziła do ubytku od 1/4 do nawet połowy kadry. Od połowy 2024 r. ABW, oprócz centrali w Warszawie, ponownie ma delegatury w 15 pozostałych województwach.