Coraz bliżej zakazu sprzedaży saszetek z nikotyną. Jak dowiedział się reporter RMF FM, do końca roku przepisy w tej sprawie ma przygotować specjalny zespół w Ministerstwie Zdrowia. Eksperci przekonują, że Polska powinna zakazać albo mocno ograniczyć dostęp do saszetek z nikotyną.
Ministerstwo Zdrowia pracuje nad projektem, który będzie zakazywał wprowadzania do obrotu i handlu woreczków z nikotyną syntetyczną. Używka ta stała się ostatnio popularna wśród nastolatków.
Jak dowiedział się reporter RMF FM Michał Dobrołowicz, do końca roku przepisy w tej sprawie ma przygotować specjalny zespół w resorcie zdrowia.
Każde ograniczenie dostępu do produktów z nikotyną dla młodzieży będzie dobre. Nikotyna to środek, który uzależnia, a w saszetkach jest jej dużo więcej niż w paczce papierosów - powiedział w rozmowie z RMF FM prezes Polskiego Towarzystwa Badań nad Uzależnieniami, prof. Marcin Wojnar.
Według obserwacji lekarzy po saszetki z nikotyną sięgają obecnie już nawet dzieci w wieku 12 lat.
Woreczki z nikotyną to duże niebezpieczeństwo. Jednak zwróciłbym dużą uwagę na zagrożenie, jakie wiąże się z jednorazowymi e-papierosami, a także e-papierosami bez nikotyny, po które sięgają dzieci. Są to produkty bardzo łatwo dostępne ekonomicznie, są tanie. Liczę, że polska prezydencja w Unii Europejskiej na początku 2025 r. będzie dobrym momentem, by Polska poszła w ślad innych krajów, które zakazały albo mocno ograniczyły dostęp do tych produktów - dodał w rozmowie z naszym dziennikarzem prof. Marcin Wojnar.
Woreczki z nikotyną są bardzo niebezpieczne i szkodliwe, bowiem zawierają wysoki poziom nikotyny. Nie są w żaden sposób uregulowane, dlatego pracujemy nad ustawą, która zakaże całkowitego ich wprowadzania do obrotu. Tak zwane woreczki z nikotyną nie są produktem leczniczym - taka jest opinia Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Nie powinny być sprzedawane w aptekach - podkreślała w połowie października w rozmowie z RMF FM minister zdrowia Izabela Leszczyna.
Specjalista zdrowia publicznego prof. Bolesław Samoliński z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego powiedział z kolei, że saszetki z nikotyną powinny zniknąć ze sprzedaży.
Młodzież szuka rozrywek i sięga po saszetki z nikotyną. Trzeba walczyć z tymi szkodliwymi produktami, ale sama walka nie wystarczy. Trzeba zaproponować coś młodzieży w zamian i tu brakuje nam polityki państwa - dodał były krajowy konsultant w dziedzinie zdrowia publicznego.