Nowym dowódcą Eurokorpusu zostanie gen. broni Piotr Błazeusz, dotychczasowy I zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego - przekazało Ministerstwo Obrony Narodowej. Dotychczasowy dowódca gen. Jarosław Gromadziński został odwołany ze względu na postępowanie prowadzone przez SKW.

REKLAMA

W środę po południu Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało komunikat, w którym poinformowano, że Służba Kontrwywiadu Wojskowego wszczęła postępowanie kontrolne "dotyczące poświadczenia bezpieczeństwa osobowego gen. broni Jarosława Gromadzińskiego w związku z pozyskaniem nowych informacji na temat oficera".

"W związku z tym została podjęta decyzja o odwołaniu gen. broni Gromadzińskiego z zajmowanego stanowiska dowódcy Eurokorpusu i jego natychmiastowym powrocie do kraju" - poinformowało MON. "Na zajmowane przez gen. broni Jarosława Gromadzińskiego stanowisko w trybie natychmiastowym wyznaczony zostanie inny oficer" - przekazał rzecznik resortu obrony Janusz Sejmej.

Pisząc o podstawie prawnej decyzji ws. gen. Gromadzińskiego, rzecznik MON powołuje się na ustawę o obronie Ojczyzny. Przytacza jej fragment, w którym mowa o tym, że żołnierza zawodowego można zwolnić z zajmowanego stanowiska w przypadku wszczęcia kontrolnego postępowania sprawdzającego, o którym mowa w przepisach ustawy z dnia 5 sierpnia 2010 r. o ochronie informacji niejawnych.

Piotr Błazeusz nowym szefem Eurokorpusu. Kim jest?

Wieczorem Janusz Sejmej, rzecznik prasowy MON przekazał, że nowym dowódcą Eurokorpusu zostanie gen. broni Piotr Błazeusz. To dotychczasowy I zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Informuj, e nowym dowdc Eurokorpusu @HQEurocorps zostanie gen. broni Piotr Bazeusz, dotychczasowy I zastpca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.Janusz SejmejRzecznik prasowy MON pic.twitter.com/qIvdU95HMf

MON_GOV_PLMarch 27, 2024

Jak czytamy na stronie wojsko-polskie.pl, gen. broni dr Błazeusz służbę wojskową rozpoczął w Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie, gdzie był promowany do stopnia podporucznika w 1994 roku.

Pierwsze stanowisko dowódcy plutonu szturmowego objął w 1996 roku w 10. batalionie desantowo-szturmowym 6. Brygady Desantowo-Szturmowej. Następnie pełnił służbę jako specjalista do spraw NATO w Sekretariacie Sekretarza Stanu MON.

"15 sierpnia 2009 roku jako dowódca 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej otrzymał nominację na stopień generała brygady. Od października 2011 roku do kwietnia 2012 roku był dowódcą Polskich Sił Zadaniowych/ X zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Potem od 2013 roku pełnił służbę na stanowisku szefa pionu operacyjnego NATO - zastępcy Polskiego Przedstawiciela Wojskowego przy Komitetach Wojskowych NATO i UE w Brukseli" - podaje portal wojsko-polskie.pl.

W 2019 roku objął najpierw stanowisko szefa Sztabu Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, a następnie zastępcy szefa sztabu ds. strategicznego rozwoju i przygotowań w Naczelnym Dowództwie Połączonych Sił w Europie (SHAPE). Jednocześnie otrzymał nominację na kolejny stopień wojskowy - generała dywizji. W połowie 2021 roku objął stanowisko zastępcy szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. 15 sierpnia 2022 roku otrzymał nominację na kolejny stopień wojskowy - generała broni.

Od 26 września 2022 roku jest I zastępcą szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Odznaczony między innymi srebrnym Krzyżem Zasługi, Wojskowym Krzyżem Zasługi, Medalem za chwalebną służbę NATO, Gwiazdą Afganistanu, amerykańską Brązową Gwiazdą (US Bronze Star) oraz afgańskim Medalem za służbę na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa i suwerenności Afganistanu.

Gen. Gromadziński: Zawsze dobro Ojczyzny stawiałem na pierwszym miejscu

Do decyzji w sprawie swojego odwołania odniósł się, w oświadczeniu opublikowanym na portalu X (dawniej Twitter), gen. Gromadziński. "W nawiązaniu do licznych komentarzy i spekulacji związanych z wszczętym przez SKW postępowaniem kontrolnym dotyczącym poświadczenia bezpieczeństwa osobowego wobec mojej osoby chciałbym oświadczyć, że przez 34 lata zawodowej służby wojskowej zawsze dobro służby, dobro Ojczyzny stawiałem na pierwszym miejscu, często kosztem rodziny" - napisał.

"Pełniąc służbę na stanowiskach sztabowych i dowódczych, w kraju oraz za granicą, jak również współpracując z sojusznikami z NATO zawsze godnie reprezentowałem mundur żołnierza polskiego. Chciałbym zapewnić, że nie mam sobie nic do zarzucenia. Wierzę, że wszczęta przez SKW procedura kontrolna zakończy się dla mnie pozytywnie" - dodał generał, dziękując za "słowa wsparcia i otuchy".

Gen. Polko o odwołaniu gen. Gromadzińskiego: Uderzenie w prestiż i wiarygodność kraju

Odwołanie ze stanowiska człowieka, za którego wcześniej ręczyliśmy, to skandal i kompromitacja - tak były dowódca jednostki GROM generał Roman Polko komentuje w RMF FM sprawę generała Jarosława Gromadzińskiego. Polko tłumaczy, że dowódców z takich stanowisk odwołuje się wyłącznie w przypadku najpoważniejszych zarzutów pod ich adresem.

Odwołanie generała z takiego stanowiska to jest uderzenie w prestiż i wiarygodność naszego kraju. Myślę, że zarzuty, niestety, ale muszą być jakieś poważne. W przeciwnym wypadku takie działanie pewnie nie miałoby miejsca - powiedział gen. Polko.

Jarosław Gromadziński, zanim objął stanowisko szefa Eurokorpusu, czyli europejskich sił szybkiego reagowania, musiał uzyskać certyfikat tzw. bezpieczeństwa osobowego. To jest naprawdę bardzo gruntowne prześwietlenie - właściwie w każdym obszarze i podatności na korupcję, i relacji międzynarodowych, i kontaktów osobistych - podkreśla gen Polko.

Były dowódca jednostki GROM nie wyklucza więc, że popełniono błąd w procesie przyznawania tego natowskiego certyfikatu odwołanemu dowódcy albo kontrwywiad dopiero teraz pozyskał nowe, niepokojące informacje na jego temat.