Anna Jarucka obciąża Włodzimierz Cimoszewicz, marszałek odpiera zarzuty. Zeznająca przed komisją Jarucka przedstawiła kserokopie dokumentu, obciążającego Cimoszewicza, ten zarzuca jej fałszerstwo.
Przedstawiony przez byłą asystentkę marszałka dokument miał upoważniać Jarucką do zmiany oświadczenia majątkowego ówczesnego szefa polskiej dyplomacji.
Na papierze firmowym MSZ widnieje odręcznie napisany tekst: „Upoważniam panią Annę Jarucką do zamiany mojego oświadczenia majątkowego za rok 2001, w którym zamierzam skorygować niewielką pomyłkę.” Dokument jest opatrzony datą 20 kwietnia 2002 roku.
Na dokumencie jest pieczęć z moim podpisem, a nie mój podpis – odpowiada Włodzimierz Cimoszewicz. Marszałek Sejmu przekonywał, że Jarucka przywłaszczyła sobie wzór podpisu, który znalazł się na rzekomym upoważnieniu. Popierać ma to fakt, że będąc szefem dyplomacji posługiwał się innym faksymile. Cimoszewicz argumentował też, że wzór podpisu z upoważnienia dotarł do MSZ w dwa miesiące po sporządzeniu samego dokumentu. Co jeszcze powiedziała Jarucka posłom, o tym w relacji Beaty Lubeckiej:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Cimoszewicz jeszcze raz zapewniał, że oświadczenie majątkowe za 2001 rok złożył tylko raz i nie wprowadzał w nim żadnych zmian. Zapowiedział, że złoży dziś doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Annę Jarucką, której zarzucił składanie nieprawdziwych zeznań i fałszowanie dokumentów.
Odnosząc się do zeznań Franciszka Stefaniuka, marszałek zarzucił zarówno świadkowi, jak i śledczym daleko posuniętą tendencyjność. Były szef sejmowej komisji etyki stwierdził przed komisją, że „raczej jest niemożliwe”, aby Włodzimierz Cimoszewicz, składając w 2002 r. poselskie oświadczenie majątkowe, nie był świadomy, że należy w nim przedstawić stan majątku z 31 grudnia poprzedniego roku.
Po ostatnim posiedzeniu sejmowa komisja śledcza zdecydowała o zwróceniu się do Prokuratora Generalnego z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez marszałka. Śledczy zarzucają mu składanie fałszywych zeznań, dotyczących jego oświadczenia majątkowego.