Izraelska firma opracowała laser, który z bezpiecznej odległości potrafi wykryć ładunek bombowy lub chemiczny przenoszony przez zamachowca samobójcę. Urządzenie wykryje też ślady materiałów wybuchowych na ubraniu.
Od wybuchu palestyńskiej rewolty trzy lata temu dziesiątki Izraelczyków zginęły w samobójczych zamachach bombowych. Teraz terrorystów będą mogły zatrzymać lasery.
Urządzenie potrafi wykryć każdego, kto ma przyczepiony do ciała ładunek wybuchowy lub każdego, kto pracuje przy takich materiałach - mówi Ami Rudich, dyrektor handlowy International Technologies Lasers Ltd. (ITL), firmy, która opracowała laser.
By zatrzymać ekstremistów, Izraelczycy stworzyli na granicy z Zachodnim Brzegiem Jordanu szereg punktów kontrolnych, na których Palestyńczyków poddaje się drobiazgowej rewizji, zanim wejdą do Izraela. Użycie laserów sprawiłoby, że kontrola taka byłaby szybsza i bezpieczniejsza dla żołnierzy.
Urządzenia mogą być też zaprogramowane do skanowania samochodów i terenu. Byłoby to idealnym rozwiązaniem dla żołnierzy koalicji w Iraku, którzy są najczęściej atakowani za pomocą podłożonych przy drodze bomb czy samochodów-pułapek. Na razie ITL buduje urządzenia dla towarzystw lotniczych.