Stanowisko Hiszpanii, która zamierza blokować rozszerzenie Piętnastki, nie zagraża unijnemu kalendarzowi negocjacji. Tak twierdzi Gueneter Verheugen. We wczorajszym wywiadzie dla Deutschlandfunk, unijny komisarz do spraw poszerzenia stwierdził, że istnieje duża szansa na szybkie rozwiązanie problemu subwencji dla Hiszpanii z funduszu pomocy strukturalnej. Verheugen twierdzi, że nastąpi to jeszcze podczas prezydencji Szwecji.
Na razie kraje Unii Europejskiej oraz Komisja Europejska nie zamierzają podejmować wiążących zobowiązań wobec hiszpańskiego rządu, który domaga się utrzymania subwencji dla najbiedniejszych państw Piętnastki po rozszerzeniu Unii Europejskiej. Jak przyznał Verheugen, możliwa jest jedynie deklaracja woli a nie oświadczenie wiążące podczas negocjacji. Hiszpania zapowiedziała, że zgodzi się na forsowane przez Niemcy i Austrię wprowadzenie okresów przejściowych dla nowych członków w dziedzinie swobodnego przepływu osób tylko wtedy, jeżeli Unia zapewni jej otrzymywanie pomocy finansowej w niezmienionej wysokości. Madryt obawia się, że po przyjęciu krajów środkowoeuropejskich utraci prawo do pomocy z funduszu strukturalnego, przeznaczonego dla biedniejszych członków Unii. Jednak Verheugen nie widzi zagrożenia ze strony Hiszpanii, która mogłaby pokrzyżować plany zmieniając terminy unijnego kalendarza. Komisarz europejski wezwał także kraje Piętnastki, by te podczas negocjacji z kandydatami nie były małostkowe. Jak przyznał forsowanie małostkowych interesów narodowych może doprowadzić do dramatycznego wzrostu podatków lub cen.
01:00