Ktoś groził urzędnikom NIK, którzy prowadzą kontrole Funduszu Sprawiedliwości - dowiedział się reporter RMF FM. Izba złożyła w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.

REKLAMA

Jak się dowiedział dziennikarz RMF FM Krzysztofa Zasada, mowa o telefonach do osób, które prowadzą kontrole ws. nieprawidłowości na styku Fundusz Sprawiedliwości - Fundacja Profeto ks. Michała Olszewskiego.

W tym tygodniu nieustalona osoba zażądała zaniechania kontroli. Zastrzegała, że jeśli tak się nie stanie, urzędnicy mogą stracić zdrowie bądź życie.

Prezes NIK zalecił skierowanie do prokuratury zawiadomienia w tej sprawie. Chce, by śledztwo wyjaśniło, kto i dlaczego grozi jego ludziom fizyczną agresją i zmusza do odstąpienia od czynności służbowych.

NIK od czerwca prowadzi kontrolę wykorzystania środków z Funduszu Sprawiedliwości. Kontrolą objęto ministra sprawiedliwości oraz 22 beneficjentów umów dotacji udzielonych z jego środków. Obejmuje okres od 1 stycznia 2021 r. do końca 2024 r.

350 tys. zł poręczenia majątkowego za ks. Olszewskiego

Ks. Michał Olszewski, prezes fundacji Profeto, która otrzymała z Funduszu Sprawiedliwości kilkadziesiąt milionów złotych, został zatrzymany przez ABW pod koniec marca. Oprócz niego funkcjonariusze zatrzymali też dwie urzędniczki MS. Od tamtego momentu cała trójka przebywa w areszcie.

Zarzuty prokuratorów dotyczą m.in. wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości ponad 66 mln zł dla Profeto, która - w ocenie prokuratorów - nie spełniała wymagań formalnych i merytorycznych, by otrzymać te pieniądze. Urzędnicy, którzy decydowali o przyznaniu tych środków - jak podawała Prokuratura Krajowa - mieli działać wspólnie i w porozumieniu z prezesem fundacji.

W czwartek Sąd Apelacyjny w Warszawie uwzględnił zażalenie na przedłużenie aresztu dla księdza Michała Olszewskiego. Oznacza to, że duchowny może wyjść na wolność. Musi wpłacić 350 tys. zł. Taką samą decyzję sąd podjął ws. urzędniczek.

Rano jeden z adwokatów księdza, mec. Michał Skwarzyński poinformował, że realizowany jest już przelew poręczeń za księdza i urzędniczki.

Poręczenie za ks. Olszewskiego wpłacił jeden z jego współbraci, przełożony zgromadzenia księży sercanów, a za Urszulę D. i Karolinę K. - były dziennikarz TVP Info.

Po godz. 13 ks. Olszewski opuścił areszt.