Hanna Gronkiewicz-Waltz z PO została prezydentem Warszawy - podała dzisiaj rano Miejska Komisja Wyborcza w stolicy. Głosowało na nią 53,18 procent wyborców. Jej kontrkandydata Kazimierza Marcinkiewicza z PiS poparło 46,82 procent wyborców. Frekwencja wyniosła 53 proc.
Podliczono już ponad 99,5 procent protokołów. To co zostało do podliczenia z pewnością nie wpłynie już na wynik wyborów. Wiadomo, że wczoraj do urn poszło mniej wyborców niż dwa tygodnie temu. Frekwencja wyniosła prawie 36,7 procent. Najwyższa była na Mazowszu, a z dużych miast w Warszawie – w stolicy poszło głosować ponad 53 procent uprawnionych. Państwowa Komisja Wyborcza kolejny komunikat na temat II tury wyborów samorządowych zapowiedziała na godzinę 14.
To niezgoda na to, by stolicą rządził PiS - tak Hanna Gronkiewicz Waltz komentuje swoje zwycięstwo w wyborach. Jestem bardzo wzruszona - powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz tuż po ogłoszeniu pierwszych sondażowych wyników. Mam nadzieję, że to zwycięstwo jest zwiastunem powrotu do normalności, zwiastunem zwycięstwa Platformy w Polsce - stwierdziła. W sztabie wyborczym Hanny Gronkiewicz-Waltz był reporter RMF FM Paweł Świąder. Posłuchaj:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Kazimierz Marcinkiewicz tuż po ogłoszeniu wyników II tury wyborów w stolicy pogratulował kandydatce PO zwycięstwa. Gratuluję pani Hannie Gronkiewicz-Waltz zwycięstwa w tych wyborach. Życzę dobrego przewodzenia i kierowania Warszawą - stwierdził p.o. prezydenta miasta. Kandydat PiS-u powiedział, że "jest gotowy do przekazania Warszawy w dobrym stanie, z bardzo dobrym budżetem". Dodał, że przekazania dokona jeszcze w tym tygodniu. Reakcjom w sztabie Kazimierza Marcinkiewicza przyglądał się Mariusz Piekarski. Posłuchaj:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Cisza wyborcza w Warszawie zakończyła się dopiero o godz. 21. Wszystko przez to, że w jednej z komisji wyborczych nie pojawiła się przewodnicząca. Kobietę odnaleźli policjanci – okazało się, że była pijana.