30-letni Zbigniew Nowak, górnik z kopalni Halemba w Rudzie Śląskiej, który 5 dni spędził pod ziemią dziś został wypisany ze szpitala. Zgodnie z obietnicą czeka teraz na spotkanie z tymi, którzy uratowali go tysiąc metrów pod ziemią.
Nowak na razie nie myśli o powrocie do pracy w kopalni. Jeszcze przed wypadkiem chciał być ratownikiem górniczym, potem, po ocaleniu, pomyślał o tym znowu. Decyzji jednak nie podjął.
Dziś kilkudziesięciu ratowników otrzyma specjalne dyplomy za udaną akcję w kopalni „Halemba”. Premie obiecują im dyrektorzy kopalń.