Wniosek o odebranie koncesji firmie, której autokar rozbił się w Serbii, jest już w drodze do Ministerstwa Infrastruktury. Zgodnie z zapowiedziami wysłał go wojewoda śląski, bo według niego pojazd nie miał aktualnych badań technicznych i licencji na międzynarodowe przewozy.
Do wypadku autokaru z 66 polskimi turystami wracającymi z pobytu w Bułgarii doszło w piątek o godz. 6.30 rano w okolicach miejscowości Indija, 20 km od Belgradu. Zginęło sześć osób, w tym dwoje dzieci. Kierowcy autokaru postawiono w Serbii zarzuty i aresztowano na miesiąc. Śledztwo w Polsce prowadzi prokuratura w Bielsku-Białej, gdzie mieści się siedziba organizatora wycieczki.