Brytyjka Margaret Hassan, uprowadzona w Iraku, prawdopodobnie nie żyje. Według jej męża, odnalezione nagranie wideo przedstawia właśnie jej egzekucję. Potwierdza to też brytyjska ambasada w Bagdadzie.
Nagrania ukazujące porwaną Hassan pojawiały się w ciągu ostatnich tygodni, ale żadne ugrupowanie nie przyznało się do jej uprowadzenia. Dwa z nagrań pokazywały, jak Margaret Hassan błaga o życie; mówiła w nich, iż boi się, że zostanie ścięta.
Wczoraj telewizja satelitarna al-Jazeera poinformowała, że otrzymała nagranie przedstawiające egzekucję kobiety, prawdopodobnie Margaret Hassan.
Jeśli okaże się, że Hassan rzeczywiście została zamordowana, będzie to pierwsza egzekucja kobiety w Iraku. Jak domniemane zabójstwo Margaret Hassan komentuje się w Wielkiej Brytanii - o tym w korespondencji Bogdana Frymorgena:
Margaret Hassan, regionalna dyrektorka charytatywnej organizacji Care International w Iraku, została uprowadzona w Bagdadzie 19 października. Jest z pochodzenia Brytyjką, wyszła za mąż za Irakijczyka i przyjęła irackie obywatelstwo. Ma również obywatelstwo irlandzkie.