Policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali dziewięciu podejrzanych z kilku miejscowości Wielkopolski, którzy przez sieć fikcyjnych firm wprowadzali do obrotu benzynę i olej napędowy. Podejrzanym przedstawiono łącznie 25 zarzutów. Grozi im kara do dziesięciu lat więzienia.

REKLAMA

Do aresztu trafili główni organizatorzy przestępczej działalności: Andrzej G. z Ostrowa Wielkopolskiego i Dariusz D. z Pleszewa. Zdaniem śledczych, obaj pod przykrywką legalnie działających stacji benzynowych trudnili się organizowaniem nielegalnego obrotu paliwami.

Wyszukali kilkanaście osób, które za niewielką opłatą zgodziły się zarejestrować na swoje nazwiska sieć firm zajmujących się handlem paliwami. Tzw. "słupów” rekrutowano w barach i pubach za 500 złotych.

Sieć fikcyjnych firm, która pozwalała na rozkręcenie nielegalnego biznesu, powstała na początku 2006 r. Wtedy zaczęły pojawiać się faktury z zawyżonymi cenami paliw. Śledczy ustalili kilka tysięcy transakcji, które miały uwiarygodnić obrót benzyną i olejem napędowym. Według nich fałszywe faktury pozwalały uzyskiwać zwrot należności podatkowych w wysokości kilku milionów złotych.