Dwoje dzieci, 2-letnia dziewczynka i jej 4-letni brat, zginęło w pożarze domu w Skarżynie koło Siedlec. Nie mogły się wydostać z płonącego budynku, bo rodzice zamknęli je na kłódkę.
Prawdopodobnie to dzieci spowodowały pożar. Rodzice zjawili na miejscu po kilku godzinach, byli pijani, oboje aresztowano. Matce, mogą zostać postawione zarzuty narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Grozi jej od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Ojciec dzieci nie wiedział, że matka pozostawi je bez opieki i zamknie na kłódkę w domu. Dlatego najprawdopodobniej jemu zarzuty nie zostaną przedstawione.