Mimo sprzeciwu pracowników Chorzowskiego Centrum Pediatrii i Onkologii, szpital ten zostanie włączony do Zespołu Szpitali Miejskich. Zdecydowali o tym radni Chorzowa. Ma to uratować lecznicę dla dorosłych, bo jeśli wejdzie w życie planowana ustawa o sieci szpitali, placówka straciłaby 14 milionów złotych i musiałaby zlikwidować kilka oddziałów.
Według prezydenta Andrzeja Kotali pacjenci nie odczują zmian.
Z analiz i prognoz finansowych wynika, że obydwie jednostki, już w formie połączonej, otrzymają te same pieniądze - podkreśla.
Z decyzji radnych cieszą się pracownicy Zespołu Szpitali Miejskich, bo gdyby do połączenia nie doszło, placówka musiałaby zamknąć m.in. oddział hematologii, okulistyki i geriatrii. Przeciwni są natomiast pracownicy szpitala dziecięcego.
Boimy się, że szpital dla dorosłych nas wchłonie - usłyszała nasza reporterka.
Lekarze z pediatrii martwią się, że szpital, który przez lata pracował na swoją renomę, przestanie się rozwijać.
Do fuzji ma dojść do końca tego półrocza. Za przyjęciem uchwały zagłosowało 15 radnych, 4 było przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu.
(mal)