Skażony melaminą proszek do pieczenia nie został wprowadzony do sprzedaży – zapewnił rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar. Importer, który sprowadził z Chin skażony kwaśny węglan amonu, służący m.in. do produkcji proszku do pieczenia, zlecił na własny koszt zbadanie tej substancji. Po tej analizie proszku nie wprowadzono na rynek.

REKLAMA

To jednak nie oznacza, że problemu nie ma w ogóle. Trującą substancją skażonych może być wiele produktów żywnościowych, bowiem kwaśny węglan amonu, w którym ją wykryto, jest w produkcji spożywczej powszechnie wykorzystywany - mówi Jan Bondar:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Będzie kontrola

Główny inspektor sanitarny zarządził więc kontrolę we wszystkich zakładach spożywczych, które mogą używać pochodzącego z Chin kwaśnego węglanu amonu. Jeśli będą dysponowały odpowiednimi badaniami, potwierdzającymi, że ich produkty są bezpieczne, unikną kłopotów. Jeśli nie, czekać je będą bardzo surowe kary i wycofywanie ze sklepów wszelkich produktów, które mogłyby zawierać trującą substancję:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Sprawdzony dostawca to podstawa

Okazuje się, że cukiernicy - przynajmniej ci, którzy mają zaufanych dostawców - nie martwią się informacjami o groźnej dla zdrowia melaminie. Jest jedna zasada – robić na suriowcach sprawdzonych i dobrej jakości. Zaufany dostawca, sprawdzony od kilkunastu lat. Wtedy wszystko powinno być w porządku - mówi właścicielka cukierni w Lublinie Renata Klimek:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Zaczęło się w zeszłym roku

Melamina służy do wyrobu żywic. Zdarzało się jednak, że dosypywano ją do paszy dla zwierząt. Skandal z trującą substancją w roli głównej wybuchł już w zeszłym roku, gdy okazało się, że ten toksyczny związek znalazł się w sprowadzanych do USA chińskich karmach dla zwierząt. Ale to był tylko wierzchołek góry lodowej. Z powodu skażenia mleka melaminą zmarło w Chinach kilkoro dzieci, a u kilku tysięcy wykryto powikłania. Po aferze z zatrutym mlekiem w proszku Unia Europejska podejrzliwie patrzy na całą chińską żywność. UE zakazała importu produktów z soją skierowanych do dzieci, a soję sprowadzaną na paszę nakazuje gruntownie badać.

Truciznę wykryto również w chińskim proszku do pieczenia. Komisja Europejska obawia się, że importowane złożone produkty żywnościowe mogą zawierać skażone komponenty. Takie produkty to np. biszkopty, ciasteczka, a zwłaszcza czekolada. Dlatego kraje UE muszą poddawać badaniom przetworzoną żywność z Chin.

Melamina stosowana jest w pestycydach oraz do produkcji plastiku, żywic syntetycznych oraz laminatów. Dodanie jej do rozwodnionego mleka pozwala na oszukanie badań jakościowych, ponieważ zawartość białka mierzy się na podstawie ilości azotu. Nie jest przyswajana przez organizm i spożywanie jej prowadzi do niewydolności nerek.