Komisja Europejska wezwała Polskę do przyjęcia przepisów w sprawie jednolitej europejskiej przestrzeni powietrznej. Rozporządzenie, które nasz kraj miał wdrożyć do 2011 r., ma ukrócić nadużywanie przez operatorów lotniczych praktyk utrudniających zarządzanie ruchem.
Komisja Europejska przesłała do Polski ostatecznie upomnienie w tej sprawie, tzw. uzasadnioną opinię w związku z brakiem dostosowania obowiązującego u nas prawa do wymogów UE. Chodzi o rozporządzenie dotyczące zarządzania przepływem ruchu lotniczego z 2010 r. Nasze władze miały czas na wdrożenie tych przepisów do 2011 r.
W praktyce rozporządzenie wymaga, aby operatorzy statków powietrznych respektowali plany lotu oraz przypisane im przydziały czasu na start lub lądowanie, a także koordynowali swoje operacje z instytucjami zapewniającymi służbę kontroli ruchu lotniczego i centralną jednostką zarządzania ruchem lotniczym - napisała w komunikacie KE.
Państwa członkowskie UE są zobowiązane do ustanowienia kar nakładanych za naruszenie tych przepisów i wprowadzenia niezbędnych środków, aby zapewnić ich wdrożenie.
Krajowe przepisy dotyczące kar mają na celu: zwalczanie nadużywania planów lotu, stosowania wielokrotnych planów lotu oraz niewłaściwego stosowania przydziałów czasu na start lub lądowanie. Praktyki te obniżają skuteczność zarządzania ruchem lotniczym.
Polska ma dwa miesiące na powiadomienie Komisji o działaniach, które mają na celu pełne wdrożenie rozporządzenia. W przeciwnym razie Komisja może podjąć decyzję o skierowaniu sprawy przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości UE.
(pj)