Co najmniej 130 nowych funkcjonariuszy ma w tym roku zatrudnić Biuro Ochrony Rządu - dowiedział się nasz reporter Paweł Balinowski. Jak już wcześniej zapowiadali szefowie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, BOR czeka też poważna reforma. Projekt ustawy w tej sprawie ma pojawić się do połowy marca.
Według MSWiA w BOR są duże braki kadrowe. W sumie potrzeba ponad 300 funkcjonariuszy. Jak tłumaczy w rozmowie z RMF FM wiceszef resortu Jarosław Zieliński, rekrutacja w BOR będzie kontynuowana do czasu, kiedy braki kadrowe uda się uzupełnić.
Sytuacja wymagań działań w ciągu dwóch, trzech lat. W przyszłym roku nabór intensywny też będzie prowadzony - dodaje wiceminister Jarosław Zieliński.
WYPADKI I KOLIZJE. POLECAMY BLOG DZIENNIKARZA RMF FM TOMASZA SKOREGO
Równie ważne jak to, ile osób zostanie przyjętych, istotne jest również to, ilu funkcjonariuszy odejdzie. W ubiegłym roku BOR zatrudnił 130 osób, ale aż 70 funkcjonariuszy odeszło z pracy.
Według Jarosława Zielińskiego 130 nowych etatów w BOR to minimum. Resort liczy, że uda się przyjąć i przeszkolić więcej osób.
Wiceminister nie chce na razie zdradzać szczegółów planowanej reformy Biura Ochrony Rządu.
(ug)