Broń biologiczna jest nazywana bronią masowego rażenia dla ubogich. Państwa, które USA podejrzewają o produkcję tego typu broni rzeczywiście nie są zamożne. USA wywołały wczoraj do tablicy: Irak, Koreę Północną, Iran, Syrię, Sudan i Libię. Stało się to podczas międzynarodowej konferencji w Genewie poświęconej realizacji konwencji sprzed 29 lat o zakazie produkcji, użycia i przechowywania broni biologicznej.
Wskazanie Iraku i Korei nie jest dla nikogo zaskoczeniem. Irak kontrolowano do 1998 roku, jednak nie cały arsenał broni biologicznej został zniszczony. Wiadomo, że reżim Saddam Hussajna produkuje bakterie wąglika i istnieje podejrzenie, że to właśnie z Iraku pochodzą szczepy bakterii wąglika rozsyłane po Stanów Zjednoczonych. "Przedstawiciele bin Ladena spotykali się z agentami wywiadu irackiego i przypuszcza się, że chodziło o dostęp do broni biologicznej” - powiedział RMF Igor Witkowski, autor książki „Tajne bronie islamu”. Prócz wąglika Irak ma także ogromne ilości jadu kiełbasianego – 19 tysięcy litrów. Jad ten w czystej postaci jest 100 000 razy bardziej toksyczny niż sarin, bardzo groźny gaz bojowy.
Wiadomo jednak, że Irak i Korea to nie jedyne kraje, które posiadają broń biologiczną. Mowa jest także o Iranie, Syrii, Sudanie, Libii, Rosji, Pakistanie, Egipcie, Chinach, Indiach, Jemenie. Te wszystkie kraje łączy jedno – nie są zamożne i dlatego broń biologiczna jest nazywana bronią dla ubogich. Zniszczenie życie na powierzchni jednego kilometra kwadratowego za pomocą dynamitu kosztowałoby 2000 dolarów, przy użyciu broni nuklearnej – 800 dolarów. Koszt użycia wąglika na tej powierzchni to zaledwie jeden dolar.
Od pewnego czasu mówi się, że swoistymi sprzymierzeńcami bioterrorystów mogą być rosyjscy specjaliści, którzy za duże pieniądze pomagają terrorystom produkować broń biologiczną. Czy znane są jakieś fakty, które by to potwierdziły, o tym w relacji naszego moskiewskiego korespondenta Andrzeja Zauchy:
Korea Północna ma w swoim arsenale do 5000 to broni biologicznej różnego typu, a także szczepy śmiercionośnych bakterii. Tak przynajmniej twierdzi minister obrony Korei Południowej. Według niego północnokoreańska broń biologiczna ukryta jest w sześciu obiektach - gdzie się one znajdują, tego nie powiedział. Phenian ma posiadać między innymi bakterie wąglika, ospy i ośmiu innych chorób.
08:15