Droższy prąd i droższe zabawki dla dzieci - to skutek decyzji podjętej wczoraj przez parlament, a dotyczącej zmian w ustawie o podatku VAT. Oprócz pieniędzy pozyskanych dla budżetu z wprowadzenia akcyzy za prąd, do kasy państwa wpłynie również dodatkowe pół miliarda złotych.

Pieniądze te mają pochodzić z podniesienie stawki VAT-u na zabawki, ze zmiany zasad dotyczących zwrotu tego podatku oraz z wprowadzenia akcyzy na tak zwane biopaliwa czyli paliwa silnikowe z domieszką olejów naturalnych. Największe kontrowersje wzbudziły właśnie biopaliwa. Dyskusja rozgrzała szczególnie ludowców i posłów prawicy, którzy w ich produkcji upatrują szansę dla polskiego rolnictwa. Jak wiadomo paliwa te wytwarza się z rzepaku. Liga Polskich rodzin chciała wyłączyć z opodatkowania akcyzą biopaliwa po to, aby zachęcić do ich produkcji. Jednak wicepremier Marek Belka ostrzegał, że nie ma norm według których można by określić co jest biopaliwem a co nim nie jest. Rezygnacja z akcyzy doprowadziłby do nadużyć. Można by było do każdego paliwa dolać nieco oleju rzepakowego i to paliwo nie byłoby objęte akcyzą. Takie oszustwa kosztowałyby budżet państwa 4 miliardy złotych strat. Ostatecznie wicepremier Jarosław Kalinowski zapowiedział szybkie przedstawienie ustawy o biopaliwach i akcyzę wprowadzono. Emocje wzbudziło też wydłużenie płatności różnicy VAT-u do 60 dni. Wprowadzenie akcyzy na prąd przemilczano. Ostra dyskusja i krytyka tego rozwiązania przetoczyła się przez parlament wcześniej.

foto Archiwum RMF

08:10