Już w najbliższy weekend czeka nas zmiana czasu z zimowego na letni. Tym razem przestawimy nasze zegarki z godziny 2:00 na 3:00.
Zmiana czasu z zimowego na letni czeka nas w nocy z soboty na niedzielę (29/30 marca). Nasze zegary przestawimy (lub zaktualizują się same) z godziny 2:00 na 3:00.
To oznacza, że będziemy spali o godzinę krócej.
Do tematu likwidacji zmiany czasu kilka dni temu odniósł się w Porannej rozmowie w RMF FM minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk.
Chcemy wykorzystać polską prezydencję, bo temat nie jest do rozstrzygnięcia w Polsce, on jest do rozstrzygnięcia w gronie wszystkich krajów Unii Europejskiej - mówił gość Tomasza Terlikowskiego.
Co jeszcze o zmianie czasu mówił Krzysztof Paszyk? Całą rozmowę z ministrem znajdziecie TUTAJ.
Prace nad zaprzestaniem ze zmianami czasu w UE ruszyły w 2018 roku. Przerwała je jednak pandemia. W październiku 2021 r. Komisja Europejska wydała komunikat dotyczący zmian czasu w latach 2022-2026. Dokument zobowiązuje wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiego do przygotowania przepisów prawnych, "na podstawie których będą kontynuowane dotychczasowe ustalenia ze zmianami czasu".
To oznacza, że najbliższe zmiany czasu z zimowego na letni oraz z letniego na zimowy będą przeprowadzone. W Polsce tę sprawę reguluje rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z 2022 r., które przewiduje zmiany czasu do 2026 r. To oznacza, że czekają nas jeszcze co najmniej cztery zmiany czasu.
Początki regulacji dotyczących czasu letniego sięgają XX wieku i były motywowane przede wszystkim chęcią oszczędzania energii.
W Polsce, od 1977 roku, zmiana czasu następuje na podstawie rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów, wydawanego co pięć lat.