Ten weekend zapowiada się iście zimowo w Karkonoszach. Ma tam padać śnieg. Wysoko w górach trzeba się liczyć z ujemną temperaturą i wiatrem wiejącym z prędkością ponad 50 kilometrów na godzinę.
To ten wiatr będzie potęgował odczucie chłodu i na pewno będzie obniżał temperaturę odczuwalną. Pamiętajmy o tym, że na szlakach jest już śnieg i w dalszym ciągu są prognozowane opady śniegu. W związku z tym miejscami jest bardzo ślisko - żeby wejść w szczytowe partie Karkonoszy trzeba mieć ze sobą co najmniej raczki - podkreśla Sławomir Czubak, naczelnik karkonoskiej grupy GOPR.
W rejonach podgórskich również są prognozowane ujemne temperatury i delikatne opady śniegu.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują od godziny 14 na Opolszczyźnie i Śląsku - to tam zacznie padać.
To będą pierwsze opady i rzeczywiście wygląda na to, że tych opadów będzie dosyć dużo. Prognozowane jest od 10 do 15 mm opadów. W tej temperaturze powinno się to przełożyć na od 10 do 15 cm śniegu. Na szczęście grunt jest jeszcze ciepły i zapewne ta pokrywa śniegu będzie znacznie mniejsza - kierowcy powinni liczyć się z tym, że będzie ślisko - ostrzega Barbara Wrona, dyżurny synoptyk IMGW.
Wieczorem i w nocy opady śniegu obejmą także pas od Łodzi przez Warszawę, po Ostrołękę, Olsztyn i Suwałki - dla tych rejonów Polski także wydano ostrzeżenia. Na północnym wschodzie kraju padać może nawet do jutra do godziny 15:00.