Sanepid zamknął plażę w Darłówku w Zachodniopomorskiem. W Bałtyku wykryte zostały niebezpieczne dla zdrowia bakterie e.coli oraz enterokoki. Inspektorzsy pobrali próbki wody do kolejnych badań. Ich wyniki powinny być znane najpóźniej w poniedziałek.
Z informacji przekazanych przez Sanepid wynika, że w piątek po południu tylko w kąpielisku nr 6 w Darłówku Zachodnim nie można było się kapać. W wodzie wykryto bakterie escherichia coli.
Jeszcze w piątek rano - z powodu sinic - nieczynne było też kąpielisko w Rewie od strony Zatoki Puckiej. Na szczęście, przemieściły się i kąpielisko zostało ponownie otwarte.
W piątek po południu utrzymuje się natomiast zakaz korzystania z wody w dwóch zachodniopomorskich jeziorach. W akwenie w Gryficach przyczyną jest zakwit sinic. W przypadku kąpieliska w Choszcznie nad Jeziorem Klukom powodem wywieszenia czerwonej flagi jest oczekiwanie na wyniki analiz próbek wody.
Decyzję o dopuszczeniu lub nie kąpieli w danym miejscu podejmują wspólnie pracownicy Sanepidu i ratownicy, którzy na bieżąco obserwują wodę.
Mapa, na którą nanoszone są aktualne informacje o stanie kąpielisk, znajduje się TUTAJ>>>
Sanepid na swoich stronach internetowych zaleca w razie obfitego zakwitu sinic absolutny zakaz wchodzenia do wody. Kąpiel w zanieczyszczonej sinicami wodzie może spowodować niekorzystne reakcje organizmu: od wysypki na skórze po zaczerwienienie spojówek. W razie połknięcia takiej wody mogą wystąpić: biegunka, wymioty i bóle brzucha.
