Z początkiem lutego przyszłego roku pierwsi pacjenci w śpiączce mają rozpocząć leczenie w "Budziku" dla dorosłych. Klinika funkcjonować będzie w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym, gdzie już od kilku miesięcy prowadzona jest eksperymentalna metoda leczenia stymulatorami mózgu.
Osiem łóżek, kilkanaście osób personelu medycznego i nowoczesny sprzęt - tak w wielkim skrócie wyglądać będzie klinika budzik dla dorosłych, która powstaje w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Olsztynie. Mamy już zielone światło od Ministerstwa Zdrowia, rozporządzenie w tej sprawie zostało opublikowane i możemy ruszać z konkursem na poszczególne stanowiska - powiedział naszemu reporterowi profesor Wojciech Maksymowicz szef Kliniki Naurologii i Neurochirurgii. Pierwsi pacjenci mają pojawić się w "Budziku" na początku przyszłego roku, ale lekarze zastanawiają się, czy otworzyć klinikę wcześniej, nawet bez pomocy ministerstwa. Pacjentów dorosłych w śpiączce jest bardzo wielu i trzeba już teraz o nich walczyć. Myślę, że bylibyśmy gotowi, żeby wcześniej uruchomić leczenie, nawet w mniejszym zakresie - mówi dr Łukasz Grabarczyk.
Klinika "Budzik" dla dorosłych ma działać w ścisłej współpracy z kliniką Ewy Błaszczyk i fundacją "Akogo". Leczeniu będą mogli poddawać się pacjenci, o których trzeba walczyć w pierwszych etapach śpiączki, czyli do roku po urazie. Chodzi o to, żeby w budziku dostali kompleksową opiekę - stymulatory, leczenie wodogłowia, rehabilitacja, być może też terapie regeneracyjne, które są w opracowaniu, czyli komórkami macierzystymi. Całe siły będą skumulowane po to, żeby się wybudzili - mówi dr Grabarczyk.
Pomieszczenia przyszłego "Budzika" położone są w starej części Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Olsztynie. Koszty remontu i pierwsze zakupy sprzętów pokrył Uniwersytet Warmińsko-Mazurski. Częściowo wyposażona jest już część terapeutyczna, gdzie wykonywane będą m.in. zabiegi hydroterapeutyczne. Mamy już wannę do hydroterapii, pionizator i cyber oko. Cyber oko to urządzenie, które pozwala kontaktować się z pacjentem jeżeli ten potrafi fiksować wzrok, czyli zatrzymać na konkretnym obszarze monitora. Jak skupimy wzrok widać czerwoną kropkę na monitorze i dzięki temu można zaznaczać poszczególne odpowiedzi - mówi neurolog dr Piotr Siwik.
W budziku dla dorosłych będą również pomieszczenia z wibrotreningiem, terapią logopedyczną, neurorehabilitacją ruchem. Znajdzie się też miejsce dla rodzin pacjentów, żeby mogli odpocząć i zrelaksować się między poszczególnymi zabiegami.
Szacunki wskazują, że rocznie w kraju w śpiączkę zapada kilkaset osób. Zdecydowana większość z nich po pobytach w szpitalach - najczęściej na OIOM-ach, trafia do domów, gdzie ciężar opieki i rehabilitacji przejmują na siebie ich rodziny. Budzik dla dorosłych będzie pierwszą kliniką, która zapewni chorym kompleksowe leczenie.
(abs)