Średnio 21,5 tysiąca złotych brutto miesięcznie zarabiali w zeszłym roku komendanci wojewódzcy polskiej policji. Uposażenia szefów komend wojewódzkich wzrosły przeciętnie o półtora tysiąca złotych miesięcznie. Są jednak też prawdziwi rekordziści.
Jak wynika z opublikowanych oświadczeń majątkowych szef lubuskiej policji jest niekwestionowanym liderem w kontekście wzrostu wynagrodzeń. Jego uposażenie w zeszłym roku wzrosło o ponad 55 tysięcy złotych i w sumie zarobił w 2022 roku ćwierć miliona złotych.
Na drugim miejscu jest komendant stołeczny. Obecnie jego roczna pensja, to prawie 318 tysięcy złotych i jest to najwyższe uposażenie wśród komendantów wojewódzkich. Wynagrodzenie w ubiegłym roku wzrosło mu o blisko 47 tysięcy złotych.
Ostatnie miejsce na podium wśród komendantów wojewódzkich notujących największy wzrost pensji, należy do komendanta z Pomorza. On wzbogacił się w zeszłym roku o dodatkowe 38 tysięcy złotych i zarobił łącznie 284 tysięcy złotych.
Od początku maja komendanci wszystkich szczebli mieli otrzymać kolejne podwyżki. Zmiana ma służyć temu, by zwiększyć różnicę między komendanckimi uposażeniami a uposażeniami funkcjonariuszy, którymi dowodzą, a którzy wcześniej dostali kolejne podwyżki.