33-latek trafił do szpitala po wypadku na budowie obwodnicy Opatowa. Gdy pracował w wykopie, osunęła się na niego ziemia.
Asp. Katarzyna Czesna-Wójcik z opatowskiej policji przekazała, że 33-letni pracownik znalazł się w wykopie, w którym osadzana była studzienka. W pewnym momencie na mężczyznę osunęła się ziemia.
Kiedy ratownicy przyjechali na miejsce, robotnik był już częściowo odkopany przez współpracowników. Strażacy kontynuowali te działania. Mężczyznę wydobyto z ziemi, a następnie przekazano załodze karetki pogotowia.
33-latek był nieprzytomny. Trafił do szpitala w Ostrowcu Świętokrzyskim. Jego stan określano jako zagrażający życiu.